03:57
gloria_c-dur - WMU. Gloria in excelsis Deo, Gloria Gloria! Chwalimy Cię, błogosławimy Cię Wielbimy Cię, wysławiamy Cię Dzięki Ci składamy Bo wielka jest chwała Twoja Panie Boże, Królu Nieba Boże …Więcej
gloria_c-dur - WMU.

Gloria in excelsis Deo, Gloria Gloria!
Chwalimy Cię, błogosławimy Cię
Wielbimy Cię, wysławiamy Cię
Dzięki Ci składamy
Bo wielka jest chwała Twoja
Panie Boże, Królu Nieba
Boże Ojcze Wszechmogący
Panie Synu Jednorodzony
Jezu Chryste, Jezu Chryste, Jezu Chryste!

Panie Boże, Baranku Boży, Synu Ojca
Który gładzisz grzechy świata
Zmiłuj się nad nami
Który gładzisz grzechy świata
Przyjm błaganie nasze
Który siedzisz po prawicy Ojca
Zmiłuj się nad nami!

Albowiem tylko Tyś jest Święty
Tylko Tyś jest Panem
Tylko Tyś Najwyższy
Jezu Chryste z Duchem Świętym
W chwale Boga Ojca
Amen, Amen, Amen, Amen!
Amen

****

«Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem». Wielka moc bije z tych słów Chrystusa. Gdy będzie umierał na krzyżu w straszliwej męce, w poniżeniu i opuszczeniu, wówczas ukaże światu całe ich znaczenie i głębię. Patrząc na konanie Chrystusa, uczniowie w pełni poznają, do czego wzywał ich, mówiąc: «miłujcie się, tak jak Ja was umiłowałem». Święty Jan, mając w pamięci to wydarzenie, napisze w swojej Ewangelii: «Umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował» (13, 1). Chrystus umiłował nas jako pierwszy, wraz z naszą grzesznością, wraz z naszą ludzką słabością. To On sprawił, że staliśmy się godni Jego miłości, tej miłości, która nie zna żadnych granic i nigdy się nie kończy. Ma ona charakter definitywny i najdoskonalszy. Chrystus odkupił nas bowiem drogocenną krwią swoją.
Nauczył nas również tej miłości i nam ją powierzył: «Przykazanie nowe daję wam» (J 13, 34). Oznacza to, że ten nakaz jest ciągle aktualny. Jeżeli chcemy odpowiedzieć na miłość Chrystusa, to winniśmy podejmować go zawsze, niezależnie od czasu i miejsca. Ma to być nowa droga dla człowieka, nowy zasiew w relacjach ludzkich. Ta miłość czyni nas — uczniów Chrystusa — nowymi ludźmi, dziedzicami Bożych obietnic. Sprawia, że stajemy się dla siebie wszyscy braćmi i siostrami w Panu. Czyni z nas nowy Lud Boży, Kościół, w którym wszyscy winni miłować Chrystusa i w Nim miłować się nawzajem.

Oto prawdziwa miłość, która się objawiła w krzyżu Chrystusa. W stronę tego krzyża winniśmy patrzeć wszyscy, ku niemu mamy kierować nasze pragnienia i wysiłki. W nim mamy największy wzór do naśladowania.

«Panie, naucz nas dróg swoich, byśmy kroczyli Twoimi ścieżkami» (por. Iz 2, 3). Prorok Izajasz w pierwszym czytaniu dzisiejszej liturgii ukazuje nam w swoim widzeniu mnogość ludów i narodów zgromadzonych wokół góry Syjon. Symbolizuje ona obecność Boga. Proroctwo zaś przepowiada powszechne królestwo sprawiedliwości i pokoju. Można je odnieść do Kościoła, takiego, jakim go chciał mieć Chrystus, to znaczy Kościoła, w którym panuje niewzruszona zasada jedności.

Niech więc miłość buduje mosty między naszymi brzegami i zachęca nas do czynienia wszystkiego, co tylko jest możliwe. Niech miłość wzajemna i umiłowanie prawdy będą odpowiedzią na istniejące trudności i tworzące się niekiedy napięcia.

Zwracam się dziś do sióstr i braci wszystkich Kościołów — otwórzmy się na jednającą miłość Boga. Otwórzmy drzwi naszych umysłów i serc, Kościołów i Wspólnot. Bóg naszej wiary, Ten, którego przyzywamy jako naszego Ojca, to «Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba» (por. Mk 12, 26); to Bóg Mojżesza, a nade wszystko Bóg i Ojciec naszego wspólnego Pana — Jezusa Chrystusa, w którym stał się On «Bogiem z nami» (por.Mt 1, 23; por. Rz 15, 6).

Złóżmy naszemu Ojcu, Ojcu wszystkich chrześcijan nasz dar szczerej woli pojednania. Niech to będzie też dar konkretnych czynów. Odpowiedzmy Bogu, «który jest miłością», naszą ludzką miłością, która patrzy na drugich z życzliwością i okazuje szczere pragnienie współpracy wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, i pozwala docenić to, co jest dobre i co zasługuje na pochwałę i naśladowanie.

Siostry i Bracia, nic lepiej i skuteczniej nie wyrazi tej troski, jak wielka modlitwa o zjednoczenie, o braterstwo, [o wspólną rodzinną miłość wszystkich chrześcijan, do wspólnoty rodzinnej wszystkich chrześcijan]. Miłość Chrystusa przynagla nas do tej modlitwy. Sam Chrystus nakazuje nam modlić się do Ojca: «przyjdź królestwo Twoje» (por. Mt 6, 10). To królestwo Boże, które On w sobie przyniósł, kiedy na świat przychodził i kiedy stawał się człowiekiem, to królestwo trwa w Kościele jako rzeczywistość już istniejąca, i równocześnie jako zadanie do spełnienia.

Prawdziwej przemiany serca może dokonać tylko modlitwa. Ona bowiem ma moc łączenia wszystkich ochrzczonych w braterstwie dzieci Bożych. Modlitwa oczyszcza z tego wszystkiego, co oddziela od Boga i od ludzi. Chroni przed pokusą małoduszności i toruje drogę łasce Bożej do serca człowieka.

/całość przemówienia Papieskiegomateusz.pl/jp99/pp/1999/pp19990610c.htm/

***


"Jesteśmy świadkami kontynuacji misji w Kościele. Przemijania, które ma swoje miejsce w tradycji. Porównanie ostatnich trzech papieży ukazuje nam pełnię posługi. Znamy córki św. Zofii - Wiarę, Nadzieję i Miłość. Dzisiaj możemy tak powiedzieć o ostatnich papieżach, synowie Mądrości. Bł. Jan Paweł II przyniósł światu nadzieję. Po latach niszczących wojen przypomniał nam gdzie leży źródło godności człowieka. Ta nadzieja podniosła nam głowy, nie na drugiego człowieka, ale na ołtarz. Przeprowadził nas z pełnych nadziei w trzecie tysiąclecie gdzie czekał na nas Benedykt XVI. On przypomniał nam o naszym fundamencie w wierze. Mówił pięknie o Bogu w tradycji i nauce Kościoła. Dzięki niemu nie boimy się stawać w obronie naszej wiary, zainspirował nas do tego by szukać jeszcze głębszej w Chrystusie. Otworzył rok wiary, a ustępując podczas jego trwania dał nam największe świadectwo pokory w wierze. By dokończyć dzieła tych pięknych rekolekcji Kościoła, Bóg powołał papieża Miłości. Obdarzony niezwykłą prostotą Franciszek wskazuje nam drugiego człowieka, prosi byśmy wyszli na zewnątrz i podzielili się darami z ubogimi w duchu. Trudno powiedzieć więcej o tym pontyfikacie ponieważ on wciąż trwa. Może właśnie to jest już jego nauką, że miłość powinna trwać. Powinniśmy podporządkować jej każdy dzień, a na horyzoncie przyszłości widzieć drugiego człowieka. Drogę do Chrystusa nie mierzy się kilometrami, ale ludźmi. Każdy człowiek nas przybliża do Boga".
www.deon.pl/…/art,817,najwazn…
AstaV.
WMU jak zwyke majsterszyk. BaIsam dIa duszy 👏
Zikfryd
Słyszałem tę wersję już wiele razy. Jest ona 100 razy lepsza niż ta tradycyjnie śpiewana podczas mszy. Biskupi diecezjalni w swoich diecezjach powinni obowiązkowo nakazać ją śpiewać, zastępując tą ponurą obecnie śpiewaną.
oczy_szeroko_otwarte
Bierzcie i jedzcie...
Bóg nad swym ludem zmiłował się i Zbawiciela nam zesłał.
Miłość nam daje usuwa grzech, prowadzi w bramy królestwa.
Chryste króluj, Chryste zwyciężaj, swoją miłość odnów w nas.
Miłość Chrystusa przemienia świat, wyznacza szlaki wciąż nowe,
kruszy nienawiść, wprowadza ład, jednoczy z ludźmi i Bogiem.
W miłości swojej zachowaj nas Chryste, Zwycięzco i Panie,
niech upragniony …Więcej
Bierzcie i jedzcie...

Bóg nad swym ludem zmiłował się i Zbawiciela nam zesłał.
Miłość nam daje usuwa grzech, prowadzi w bramy królestwa.
Chryste króluj, Chryste zwyciężaj, swoją miłość odnów w nas.

Miłość Chrystusa przemienia świat, wyznacza szlaki wciąż nowe,
kruszy nienawiść, wprowadza ład, jednoczy z ludźmi i Bogiem.

W miłości swojej zachowaj nas Chryste, Zwycięzco i Panie,
niech upragniony nadejdzie czas odnowy i pojednania.